Obecnie wiele osób decyduje się na zakup kosmetyków, które nie mają w składzie parabenów. Parabeny to sztuczne konserwanty, które obecnie znajdują się w większości produktów dostępnych w drogeriach. Choć te substancje przeciwdziałają rozwojowi drobnoustrojów i w ten sposób przedłużają one czas, w jakim może stosowany być kosmetyk, to jednak mogą mieć one także negatywne działanie. 

U niektórych osób takie składniki mogą powodować podrażnienia. Ponadto można znaleźć źródła, które mówią, iż parabeny mają także inne negatywne działania długofalowe i mogą być przyczyną niektórych schorzeń. Kosmetyki organiczne, które zawierają wyłącznie naturalne substancje, są oczywiście wolne od tego typu substancji. 

Jakie produkty do pielęgnacji twarzy mogą być produkowane bez parabenów i w jaki sposób można uzyskać pewność, że dany kosmetyk rzeczywiście jest w pełni naturalny?

Parabeny mogą znajdować się przede wszystkim w tych kosmetykach, które są mokre. Parabeny mają bowiem chronić przed rozwojem grzybów i innych drobnoustrojów, dla których właśnie wilgotne środowisko ma idealne warunki do namnażania się. Dlatego należy uważać decydując się na zakup kremu, toniku, olejku czy serum.

Producent kosmetyków naturalnych

powinien nie tylko zapewnić, że jego produkty składają się wyłącznie ze składników dostępnych w naturze. Taka deklaracja powinna zostać potwierdzona odpowiednim certyfikatem. Sam napis „bio” lub „eco” nie jest jeszcze dowodem na to, że kosmetyk jest organiczny. Certyfikat powinien być ponadto odnawiany co roku.

Naturalne serum do twarzy

takie jak naturalne serum Figa od MOKOSH, zawiera wyłącznie naturalne substancje, które są wymienione w składzie. Nie zrezygnowano tu z zastosowania naturalnych olejów czy ekstraktów, które mają między innymi działanie antyoksydacyjne. Warto zauważyć, że kosmetyki tego typu wyróżniają się często także specjalnym opakowaniem. Ma ono na celu nie tylko ułatwić właściwe nakładanie produktu, ale również zapobiegać dostawaniu się drobnoustrojów do wnętrza kosmetyku.