Chociaż ten schemat jest znany od lat i w pełni naturalny, jednak nie dla każdego jest to miły widok. Stale zatem ludzkość poszukuje sposobu na, chociaż chwilowe, zatrzymanie czasu. Czy kosmetyki mogą nam w tej nierównej walce pomóc?
Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Z jednej strony na wygląd cery można wydać wielką sumę pieniędzy i nie otrzymać zadowalających efektów. Z drugiej natomiast wystarczy parę działań, by jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, cofnąć się w czasie. Wystarczy odpowiednio dobierać składniki do potrzeb i rodzaju naszej cery.
Na rynku kosmetycznym można znaleźć wypełnione półki pełne przeróżnych specyfików, które przyciągają finezyjnymi opakowaniami. Zazwyczaj promują się modelki o nieskazitelnej urodzie, a producenci zapewniają o jej wielkiej skuteczności. Niestety ich cena czasami odpowiada połowie naszej pensji. Czy istnieją zatem tańsze, ale sprawdzone sposoby? Oczywiście!
Jedną z marek, które zasługuje na uwagę jest polska marka MOKOSH. Firma ta stale się rozwija i na pewno zasługuje na to, by przyjrzeć się nieco bliżej jej produktom. W swojej ofercie ma między innymi wygładzające serum do twarzy Figa. Czym jednak różni się ono od tych drogeryjnych?
Przede wszystkim marka MOKOSH docenia w pełni potęgę zaklętą w naturze. Nie znajdziemy zatem pod szklanym wieczkiem chemicznych składników, barwników, czy tak zwanych zapychaczy skóry. Zamiast tego, po otwarciu zaskoczy nas roślinny aromat. Ta polska marka wykorzystuje rośliny, pestki, owoce i warzywa w swoich balsamach i kremach. Nie ma tu miejsca na parabeny, czy SLS-y. Wszystkie kompozyty są w 100% naturalne. W szklanym pojemniczku serum do twarzy Figa znajdziemy zatem: oleje roślinne (figowy, arganowy, makademia, czy jojoba), macerat z opuncji figowej, ekstrakty z kwiatów i przypraw.
Jak każdy produkt, także i serum musi być stosowane regularnie, aby można zauważyć znaczącą poprawę wyglądu cery. Producenci zalecają zatem systematyczną aplikację, minimum raz dziennie. I to nie tylko w twarz, ale i w szyję oraz dekolt.